Avala coraz szybciej dopada niemiłosierna starość. Niestety nasz sędziwy seniorek ma okropne problemy z wstawaniem samemu. Pani Agata dzielnie każdego dnia podnosi tyłeczek psiaka. Wytrwale masuje nie w pełni sprawne mięśnie zadu, aby chociaż odrobinę pomóc swojemu tymczasowiczowi. Prawdę mówiąc nazywanie Awala tymczasowiczem zakrawa o kłamstwo, ponieważ ten pies zostanie z Panią Agatą już do końca. Aval należy do naszych nieadopcyjnych wyrzutków.
Trzeba również przyznać, iż seniorek oprócz gigantycznego szczęścia jakim było trafienie pod skrzydła Pani Agaty, ma więcej powodów do uśmiechu. Jest szczęśliwym posiadaczem swoich wirtualnych aniołów. Małżeństwa, które w pełnym zakresie pokrywa wszystkie koszty leczenie staruszka.
Do opieki nad chorującym seniorkiem potrzeba bardzo dużo siły i wytrwałości. Wszystko to daje Avalowi Pani Agata. Chociaż jest on jednym z ponad trzydziestu innych, to uwierzcie nam na słowo, to zawsze Pani Agata wraz z małżonkiem znajdą dla niego tyle czasu ile potrzebuje! Zdecydowaliśmy, iż spróbujemy uzbierać na rehabilitacyjne szelki dla Avala, aby odciążyć kręgosłup Pani Agaty. Wiemy, że Kobieta nigdy nie narzeka na swój stan zdrowia i wszystko poświęca dla zwierząt, ale wiemy też że ma chory kręgosłup.